We wtorek, 5 lutego – we wspomnienie św. Agaty po każdej Mszy św. poświęciliśmy chleb, wodę i sól. Mają one chronić nas i nasze domostwa (mieszkania) od niebezpieczeństw pożaru i od innych przeciwności.
Poświęcony chleb matki ofiarują dzieciom, gdy te opuszczają dom rodzinny wyjeżdżając do szkoły lub na emigrację. Zdarza się, że kierowcy poświęcony chleb umieszczają w swoich samochodach.
Dlaczego poświęca się chleb i sól? Tłumaczy to piękna legenda związana ze św. Agatą. Przed przeszło 300 laty w krakowskich składach niedaleko Bramy Grodzkiej wybuchł groźny pożar, miasto uratowała od zagłady pewna stara żebraczka, rzucając w płomienie sól św. Agaty, co sprawiło, że ogień zgasł. Chciała, by rajcowie miejscy ufundowali kościół ku czci tej, której zawdzięczali ocalenia miasta. Rajcy zobowiązali się do wybudowania świątyni, jednak nie dotrzymali słowa. W pożarze z 1655 r. spłonęły doszczętnie przedmieścia wawelskiego grodu, podpalone przez szwedzkiego najeźdźcę. Dopatrywano się kary za niedotrzymanie obietnicy.