„Śladami Świętych” takie tytuł miała nasza parafialna pielgrzymka, którą odbyliśmy w dniach 29-30 kwietnia. U jej początku wyznaczyliśmy sobie cel tej pielgrzymki.
Pragnęliśmy przeżywać piękno krajobrazu naszej Ojczyzny, podziwiać je w szacie wiosennej zieleni, lecz nade wszystko zaufać Bożej Opatrzności i prowadzeniem nas przez świętych., ku którym zmierzaliśmy rozpoczynając w Niepokalanowie.
Święty Maksymilian Maria Kolbe, na nowo zachwycił nas miarą zawierzenia swojego życia Najświętszej Maryi Pannie, aż po cierpienie, aż po ofiarę życia.
W Niepokalanowie uczestniczyliśmy we Mszy Świętej razem z Margaretkami, osobami którym modlitwa za kapłanów nie jest obojętna. Drugą połowę dnia – soboty poświęciliśmy na pielgrzymowanie do Lichenia, do Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej.
Obiadokolacja, nocleg. Nade wszystko mieliśmy kilka wieczornych godzin poświęcić na osobistą modlitwę, refleksję, spacery, rozmowy oraz niektórzy uczestniczyli w Apelu Jasnogórskim.
W niedzielę po śniadaniu, udaliśmy się do Gniezna, miejsce niezwykłe, skupiające w sobie historię powstawania naszej państwowości, związanej z Chrztem Polski w 966 roku, a także miejscem koronacji książąt i królów.
O godzinie 10:00 uczestniczyliśmy w Eucharystii w Bazylice Prymasowskiej. Mszę celebrował Prymas Polski Arcybiskup Wojciech Polak.
My parafianie dobrze pamiętamy obecność Prymasa sprzed 4 lat, na zakończenie Jubileuszowego roku 50-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Miłosierdzia, Piekoszowskiej Pani.
Ksiądz Prymas po Mszy Świętej spytał „kto z państwa jest z Piekoszowa?” Następnie w ciepłych słowach powiedział, że mile wspomina pobyt w Piekoszowie, a także podziękował, ze przyjechaliśmy z rewizytą do Gniezna. Przy pomniku św. Wojciecha zrobiliśmy wspólne zdjęcie i odśpiewaliśmy ” Życzymy, życzymy” księdzu Prymasowi, który 4 maja obchodził 20-lecie sakry biskupiej.
Po drodze do Kalisza wstąpiliśmy na Pola Lednickie, gdzie pomodliliśmy się u mogiły o. Jana Góry – twórcy Lednickich Spotkań, a także trzymając się za ręce z modlitwą „Ojcze nasz” przeszliśmy pod Bramą Tysiąclecia.
W Kaliszu po posiłku nawiedziliśmy Bazylikę, św. Józefa. Modliliśmy się u obrazu Świętego Józefa, nawiedziliśmy kaplicę Dachauczyków, więźniów -duchownych z obozu niemieckiego Dachau, wśród spisu więźniów widnieje nazwisko ks. Szczepana Domagały, który był proboszczem naszej parafii.
Powrotna droga okraszona modlitwą, a także śpiewaniem pieśni zarówno religijnych jak i biesiadnych. Poczuliśmy się wspólnotą, rodziną. Bogu niech będą dzięki , a także panu Mateuszowi, kierowcy autokaru za bezpieczny powrót.