W czwartek, 30 października 2025 roku, w Sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia w Piekoszowie odbyło się wyjątkowe i pełne wzruszenia wydarzenie – uroczyste posłanie misyjne ks. kan. Zygmunta Kwiecińskiego. Po piętnastu latach gorliwej posługi w tutejszej parafii dotychczasowy proboszcz wyrusza do Kazachstanu, by głosić Ewangelię i nieść świadectwo Bożej miłości wśród ludzi, do których zostaje posłany.
Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Jan Piotrowski, ordynariusz diecezji kieleckiej, który udzielił ks. kan. Zygmuntowi błogosławieństwa misyjnego i wręczył krzyż – znak posłania i świadectwa wiary. W koncelebrze uczestniczyli ks. Łukasz Zygmunt, dyrektor Misyjnego Dzieła Diecezji Kieleckiej, oraz ks. Michał Kasprzyk, dyrektor Dzieła Pomocy „Ad Gentes”. Mszę Świętą współkoncelebrowali również kapłani z dekanatu oraz księża zaprzyjaźnieni z ks. kan. Zygmuntem.
Biskup w swoim kazaniu przypomniał, że „posłanie misyjne nie jest pożegnaniem, lecz nowym początkiem”, podkreślając, iż wspólnota parafialna nie traci swojego proboszcza, lecz „ubogaca się darem jego dojrzałej wiary”.
„Dziś nie żegnamy księdza Zygmunta, ale posyłamy go jako misjonarza Dobrej Nowiny do ogromnego kraju, pełnego stepów, ale i wielkiego oczekiwania na głosicieli Ewangelii. Każdy z nas, chrześcijan, ma w sobie ducha misjonarza, bo wszyscy jesteśmy ochrzczeni. Misja rodzi się nie z ludzkiego planu, lecz z łaski Ducha Świętego, z dynamiki, jaką Bóg zaszczepia w naszych sercach.”
„Najważniejszym celem ewangelizacji jest przekazanie prawdy, że Bóg w Jezusie Chrystusie kocha każdego człowieka. Ta miłość wypływa tylko ze źródła, którym jest sam Bóg, bo Jego istotą jest miłość.”
„Miłość Boża w Jezusie Chrystusie ramionami krzyża obejmuje wszystkie ludy i narody bez wyjątku.”
„Nie żegnamy cię, księże kanoniku, bo twoje serce zostaje tutaj – w odnowionej świątyni, w nowej plebanii, ale przede wszystkim w sercach tych, których potrafiłeś kochać i prowadzić. Niech Maryja, Matka Miłosierdzia, oraz bł. Władysław Bukowiński, apostoł Kazachstanu, wypraszają ci Boże błogosławieństwo w tej nowej drodze.”
W sanktuarium zgromadzili się licznie parafianie, przedstawiciele władz samorządowych, grup parafialnych i wspólnot, a także goście z sąsiednich miejscowości. Wśród osób, które zabrały głos, była również pani Teresa Jakubowska, burmistrz Piekoszowa, która wraz z innymi uczestnikami dziękowała ks. kan. Zygmuntowi za lata oddanej posługi i troski o parafię. Swoje podziękowanie złożył również pan Senator RP Krzysztof Słoń. Wdzięczność wyrazili także przedstawiciele wspólnot parafialnych, podkreślając jego gorliwość, otwartość i ojcowską troskę o powierzonych mu wiernych.
Liturgia miała wyjątkowo piękną oprawę muzyczną. Śpiew i modlitwę wspólnoty prowadził chór „Sonus Oblatus” przy akompaniamencie organowym pana Filipa Jurkiewicza. Uroczystość ubogaciły także nasze utalentowane parafianki Kamila Wawrzyńczyk (śpiew klasyczny), Weronika Lis (skrzypce), Weronika Rogoza (flet poprzeczny) oraz młodzieżowa Schola „Elohim”.
Wspólnota parafialna z wdzięcznością wspominała lata probostwa ks. kan. Zygmunta Kwiecińskiego. Jego posługa była nie tylko czasem duchowego wzrostu, ale również troski o materialne piękno świątyni. W czasie jego kadencji odnowiono wnętrze i zewnętrze kościoła, pomalowano ściany, wymieniono instalacje, wypolerowano posadzkę oraz wybudowano nową plebanię. Dzięki jego zaangażowaniu nasza świątynia i jej otoczenie stały się jeszcze bardziej urokliwym miejscem modlitwy i spotkania z Bogiem.
Na zakończenie uroczystości bp Jan Piotrowski podziękował ks. kan. Zygmuntowi za jego gorliwą służbę i przykład wiary, a parafianie pożegnali swojego proboszcza z wdzięcznością i łzami wzruszenia, życząc mu błogosławieństwa Bożego, sił i odwagi w nowej misyjnej drodze. Podczas tej samej Mszy Świętej ogłoszono, że nowym proboszczem parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Piekoszowie został ks. kan. Wojciech Skorupa, dotychczasowy misjonarz w Kazachstanie, który kontynuować będzie dzieło swego poprzednika.
Na zakończenie bp Jan Piotrowski powiedział:
„Niech Maryja, Matka Miłosierdzia, oraz święci patronowie misji prowadzą księdza Zygmunta w jego nowym posłaniu. My zaś, pozostając tutaj, będziemy towarzyszyć mu nieustannie naszą modlitwą.”