W Wielką Sobotę wieczorem zgromadziliśmy się w Sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia, by przeżyć najważniejszą i najbogatszą w treść liturgię roku – Wigilię Paschalną. To noc czuwania i świętowania zwycięstwa Chrystusa nad grzechem i śmiercią. Przez znaki ognia, wody, słowa i Eucharystii Kościół uobecnił paschalne misterium, zapraszając nas do uczestnictwa w nowym życiu.
Liturgii przewodniczył ks. Adrian Stępień, a homilię wygłosił ks. Proboszcz. Celebracja rozpoczęła się Liturgią Światła, przy ognisku przed świątynią. Poświęcenie nowego ognia i zapalenie paschału, symbolu zmartwychwstałego Chrystusa, poprzedziły uroczystą procesję do wnętrza kościoła, gdzie trzykrotnie rozległo się wezwanie: „Światło Chrystusa”. Następnie został odśpiewany Exsultet – orędzie wielkanocne, pełne radości i dziękczynienia.
W Liturgii Słowa odczytano wybrane teksty biblijne ukazujące historię zbawienia – od stworzenia świata po Zmartwychwstanie Jezusa. Szczególne miejsce zajęła Ewangelia o pustym grobie, rozbrzmiewająca przy świetle paschału.
W części chrzcielnej, po odśpiewaniu litanii do Wszystkich Świętych i poświęceniu wody chrzcielnej, wierni odnowili przyrzeczenia chrzcielne i zostali pokropieni wodą – na znak duchowego odrodzenia w Chrystusie.
Kulminacją była Liturgia Eucharystyczna – najpełniejsze uobecnienie misterium paschalnego. W tej świętej nocy uczestniczyliśmy w radości życia, które zwyciężyło śmierć, i w nadziei, która się nie kończy.
Dopełnieniem paschalnych obchodów była procesja rezurekcyjna, która odbyła się w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego o godz. 6:00 rano. Przewodniczył jej ks. Proboszcz, a uczestniczyli w niej licznie zgromadzeni wierni, druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej oraz Orkiestra Dęta, która nadała uroczystości podniosły charakter.
Procesja rezurekcyjna jest publicznym świadectwem wiary w Zmartwychwstanie Chrystusa – to Kościół w drodze, który ogłasza światu, że Pan prawdziwie zmartwychwstał. Niosąc Najświętszy Sakrament wokół świątyni, wielbiliśmy Chrystusa obecnego i żyjącego, który otwiera przed nami bramy życia wiecznego.