Niedzielny poranek przywitał nas deszczem, ale Matka Boża, jak dobra matka dba o swoich czcicieli i o w godzinach przedpołudniowych zaczęło się już przejaśniać, nieco osuszając plac wokół Sanktuarium.
Od godz. 11.00 zaczęły przybywać delegacje z parafii naszego dekanatu i gminy wraz z wieńcami dożynkowymi.
Podczas wszystkich Mszy świętych kazania głosił ks. Michał Glin – jeszcze zaledwie kilka lat temu wikariusz naszej piekoszowskiej parafii, a obecnie pracujący w parafii w Krajnie. Dokonał również uroczystego poświęcenia wieńców dożynkowych.
Ks. Michał w pięknych słowach, które kierował do parafian i pielgrzymów w bardzo mocny sposób podkreślił temat wartości codziennego chleba i trudu pracy na roli, tak bardzo dziś niestety niedocenianych. Ważnym tematem jaki poruszył kaznodzieja było odpowiedzialne wychowanie młodego pokolenia i również odwaga do napominania w duchu chrześcijańskiej miłości.
W wielu wieńcach dożynkowych można było dostrzec motyw eucharystyczny przypominający nam że Jezus Chrystus obecny w Najświętszym Sakramencie przybywa do nas w drobinie chleba, która potrzebuje również ciężkiej pracy rolników .
Wszystkim parafianom, pielgrzymom, delegacjom i przedstawicielom władz samorządowych przybyłym na uroczystości dożynkowe do stóp Matki Miłosierdzia składamy serdeczne podziękowania za obecność, podtrzymanie pięknej i wartościowej tradycji, oraz za wspólną modlitwę.
Zdjęcia w obiektywie Wojciecha Myszury.