Msza św. o ustanie pandemii, poświęcenie pól i życzenia z okazji 35-lecia kapłaństwa złożyły się na pobyt bp Andrzeja Kalety w naszym Sanktuarium. Eucharystia była transmitowana przez Internet.
W niedzielę, 10 maja 2020 r. – w samo południe – rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem bp Andrzeja Kalety. Eucharystię koncelebrowali ks. proboszcz Zygmunt Kwieciński i ks. dr Mirosław Kowalski, sekretarz księdza biskupa – a prywatnie nasz rodak.
W homilii bp Kaleta zauważył, że „zagościły wśród nas lęk, cierpienie, a w niektórych przypadkach nawet i śmierć. Stało się tak za przyczyną pandemii, która swoim złowieszczym cieniem zasnuła cały świat. Pojawia się wiele pytań: kiedy wreszcie minie ta zaraza?”.
Biskup przypomniał, że Słowo Boże wskazuje nam drogę, jaką powinniśmy iść przez nasze życie. Przytaczając różne biblijne przykłady bp Kaleta stwierdził, że „Chrystus nie mógł przejść obojętnie obok człowieka, który potrzebuje pomocy”.
W homilii została przywołana także postać kardynała Stefana Wyszyńskiego, który w Piekoszowie dokonał koronacji obrazu Matki Bożej Miłosierdzia, a którego beatyfikacja miała się odbyć w tym roku w czerwcu. Bp Kaleta odnosząc się do trwającej pandemii zauważył, że „wszyscy przeżywamy szereg ograniczeń w ludzkiej aktywności: zamrożonych zostało wiele dziedzin życia, wiele osób jest w kwarantannie, wiele osób w szpitalu, wielu zmarło”. Podobną sytuację przeżywał kard. Wyszyński. – „Prymas też był internowany! Przeżywał swoistą kwarantannę i to trwającą 3 lata (…). Nie zgadzał się z tym stanem rzeczy i protestował” – mówił bp Kaleta.
Kontynuując myśl biskup stwierdził, że sytuacja się zmieniła, kiedy Prymas Tysiąclecia oddał całą sytuację, przez ręce Maryi, Bogu. Wtedy przyszedł pokój i powstał plan duchowej odnowy Kościoła i Narodu. – „I my z wiarą, przez Maryję, powierzmy się Panu Bogu (…). Śmiało możemy nazwać kardynała Wyszyńskiego naszym patronem na czas pandemii” – dodał biskup.
Mszy św. towarzyszyła oprawa muzyczna – wokalno-instrumentalna – przygotowana przez naszych parafian: Zuzannę Ziental, Kamilę Wawrzeńczyk, Gabrielę Paszkowską, Weronikę Lis i kleryka Bartłomieja Kasprzyka. Nad całością czuwał organista Tomasz Karauda.
Po Komunii Świętej przedstawiciele parafii złożyli życzenia Księdzu Biskupowi, bowiem za kilkanaście dni przypadnie 35 rocznica jego święceń kapłańskich. Następnie bp Kaleta dokonał poświęcenia pól. Mszę św. zakończyło zasłonięcie cudownego obrazu Matki Bożej Miłosierdzia, czczonej w Piekoszowie od ponad 300 lat.
